Zarządzanie transportem drobnicowym: pułapka zaufania do tabeli kosztów
Transport drobnicowy jest bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem dla producentów, eksporterów i importerów, niezależnie od branży i skali prowadzonego biznesu. Jego atutami są stałe połączenia, zawsze dostępna powierzchnia ładunkowa, elastyczność dot. nadawania przesyłek, wysoka terminowość dostaw i kalkulacja kosztów na podstawie cennika. Wielu nadawców uznaje drobnicę za najprostszy sposób na szybkie skalowanie transportu, zwłaszcza w porównaniu z FTL czy LTL.
Ewelina Staszewska–Kobiela, Kierownik Rozwoju Biznesu Polska DACHSER Chem Logistics, podpowiada, jak w procesie zarządzania transportem drobnicowym nie wpaść w schemat polegania wyłącznie na tabeli kosztów, a także jak ograniczyć ryzyko i uniknąć niespodziewanych obciążeń.
Dlaczego porównanie kosztów transportu drobnicowego wydaje się proste i dlaczego takie nie jest
W ostatnich latach jedynym pewnikiem na polskim, europejskim i światowym rynku TSL jest zmiana. Branża mierzy się z wyzwaniami gospodarczymi, geopolitycznymi, ale też społecznymi i demograficznymi. Według raportu Polskiego Instytutu Transportu Drogowego
z czerwca 2025 r. rynek transportowy na Starym Kontynencie jest w stanie nierównowagi. Liczba przewoźników spada, podczas gdy liczba ładunków rośnie. Pojawia się presja dot. dostępności floty. To wpływa na większą zmienność, więcej kosztów dodatkowych oraz rosnące ryzyko opóźnień i zakłóceń w przepływie towarów.
Firmy często traktują przy tym taryfy drobnicowe jako najważniejszy element porównania ofert przy wyborze operatora logistycznego. W praktyce to jedynie punkt wyjścia. Dlaczego? Po pierwsze, w firmach logistycznych stawka za fracht może być różnie rozumiana i składać się z innych elementów. Może to być tylko stawka za transport jednej palety lub też cennik zawierający koszt przewozu uzupełniony już np. o windę, awizacje czy codzienne odbiory.
„Pracujemy dziś w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym. Bazowanie jedynie na porównaniu cenników przy wyborze dostawcy usług drobnicowych może skutkować niespodziewanymi kosztami dla klienta. W obecnej sytuacji firmy, którym zależy na terminowych i bezpiecznych dostawach, powinny zwracać uwagę nie tylko na stawki, jakie oferuje operator, ale też na to, czy zależy mu na zrozumieniu całego procesu i wykazaniu wszystkich zmiennych, które mogą wpłynąć na koszt całkowity usług” – wyjaśnia Ewelina Staszewska-Kobiela, Kierownik Rozwoju Biznesu Polska DACHSER Chem Logistics.
Jak wskazują dane rynkowe, w 2025 roku polski eksport rósł. Wzrost ten jest szacowany na ok. 1,6%-1,8% r/r w okresie styczeń–sierpień, przy czym warto zauważyć, że deficyt w obrotach towarowych pogłębił się ze względu na przeważającą nad eksportem dynamikę wzrostu importu. Tym niemniej polscy eksporterzy wysyłają więcej towarów do klientów, a mimo to na poziomie marży przedsiębiorcy nie widzą adekwatnej poprawy wyników finansowych. Powodem takiej sytuacji niekoniecznie musi być sam proces sprzedaży, ponieważ bardzo istotną rolę odgrywa tu obszar logistyki. O co chodzi? O to, jak liczymy koszty z nią związane.
Dobrze policzona „stawka za transport” i bilans logistyczny
W części przedsiębiorstw dominuje jeszcze przeświadczenie, że logistyka, to tylko koszt transportu. Czy w praktyce to prawda? Odpowiedź jest prosta – nie.
„Faktyczny koszt dostarczenia przesyłek drobnicowych do klienta jest dużo bardziej złożony. Kryją się w nim m.in. opóźnienia i ich wpływ na sprzedaż (w tym utracone zamówienia), reklamacje, szkody czy zwroty. Nie bez znaczenia są też: potrzeba większych zapasów bezpieczeństwa u odbiorcy z powodu nieregularnych dostaw, koszty obsługi wymagające dostaw ADR czy też wahania wolumenów zamówień – tłumaczy Ewelina Staszewska–Kobiela, Kierownik Rozwoju Biznesu Polska DACHSER Chem Logistics.
Zsumowanie wszystkich tych elementów pokazuje, że rzeczywisty koszt dostawy przesyłki czy palety jest znacznie wyższy niż stawka frachtowa z cennika. Mimo tej wiedzy, przedsiębiorcy dążą do tego, by optymalizować cenę za dostawę, kierując się atrakcyjnie wyglądającą na fakturze kwotą. Unikają za to patrzenia na cały bilans logistyczny. To może stanowić wyzwanie, zwłaszcza w czasach rosnącej presji kosztów pracy, energii i obciążeń administracyjnych.
„Warto korzystać z doradztwa operatora logistycznego przy projektowaniu czy optymalizowaniu rozwiązań drobnicowych. Korzyści z dopasowanej sieci mogą wzmocnić prowadzony biznes. To oznacza skrócenie czasu dostaw o 1-2 dni, poprawienie terminowości, proaktywne reagowanie na nieprawidłowości oraz ograniczenie szkód i zwrotów. W praktyce oprócz mniejszych kosztów przekłada się to na wyższą sprzedaż, lojalność klientów, a finalnie na lepszy bilans logistyczny – wylicza Ewelina Staszewska–Kobiela.
Nie tylko cena: budowanie długoterminowego sukcesu
Globalne i międzynarodowe firmy coraz częściej w postępowaniach przetargowych wykazują, że ocena usług operatora nie ogranicza się jedynie do ceny frachtu na konkretnych kierunkach. Dziś organizacje szukają partnerów logistycznych, z którymi dzielą wartości i sposób prowadzenia biznesu.
„W ostatnich miesiącach przygotowaliśmy dla jednego z globalnych graczy z branży chemicznej ofertę usług dot. transportu drobnicowego. Już na etapie postępowania przetargowego mieliśmy jasną informację, że cena stanowi jedynie 35% oceny, kolejne 35% przypisano jakości i serwisowi, 20% profilowi firmy (stabilność, sieć, compliance), a 10% kwestiom ESG” – mówi Ewelina Staszewska-Kobiela.
Dziś operatorzy logistyczni, aby utrzymać i pozyskiwać nowych klientów, wychodzą poza rolę dostawcy usług transportowych. Są dla swoich klientów partnerami, pokazują, jak zadbać o odpowiedni bilans logistyczny. Jak to robią? Najpierw poznają ich biznes, pomagają zidentyfikować czynniki ryzyka w całym procesie, a później wskazują, jak policzyć wszystkie koszty i nie wpaść w pułapkę zaufania do tabeli opłat.
„W DACHSER regularnie analizujemy procesy klientów. Klasyfikujemy towary, weryfikujemy sposób pakowania, ale też komunikację między działami. Robimy to po to, aby wskazać, gdzie powstają koszty ukryte i znaleźć rozwiązanie, które je wyeliminuje. Takie podejście jest fundamentem filozofii Total Cost of Ownership (TCO). Stawka w tabeli jest punktem wyjścia, ale to konfiguracja całego procesu decyduje o realnym koszcie drobnicy” – wyjaśnia Ewelina Staszewska-Kobiela.
To szczególnie ważna kwestia w przypadku transportu materiałów niebezpiecznych. Nieprawidłowe oznakowanie, brak zgodności SDS z deklarowanym UN, błędne dokumenty – nawet jeśli wynikają z braku wiedzy, a nie złej woli – mogą skutkować karami podczas kontroli drogowej. Z perspektywy klienta koszty takich incydentów mogą być wielokrotnie wyższe niż koszt przewozu.
Partnerstwo oparte na zrozumieniu
Firmy, które patrzą na usługi drobnicowe strategicznie, zyskują więcej niż niższy koszt jednostkowy. Zyskują powtarzalność, stabilność i przewidywalność operacji. Kluczowe elementy to: jasna komunikacja zasad, odpowiednia segmentacja towarów, analizy kosztów w cyklu operacyjnym oraz monitorowanie jakości dostaw. Dopiero połączenie ceny, jakości, zasięgu sieci, dostępności linii drobnicowych oraz kompetencji w zakresie ADR pozwala realnie ocenić wartość oferty.
„Zamiast opierać wybór operatora wyłącznie na tabeli cen, warto zapytać o proces: jak wygląda obsługa wyjątków, jakie są standardy komunikacji, jak przebiega raportowanie, jakie są modele zarządzania ryzykiem, oraz w jaki sposób operator zapewnia zgodność z przepisami. Transparentność i partnerstwo, a nie tylko koszt, decydują o tym, czy przewozy drobnicowe będą dla firmy bezpieczne i efektywne. W drobnicy przewaga powstaje tam, gdzie operator potrafi spojrzeć na proces szerzej i pomóc klientowi zrozumieć realnie ponoszone koszty – finansowe, operacyjne i wizerunkowe. Choć liczby widniejące w tabeli stawek są istotne, wybór partnera logistycznego powinien uwzględnić również serwis, jakość, sieć, transparentność, kompetencje ADR i efektywność operacyjną” – podsumowuje ekspertka.
DACHSER przeprowadza szczegółową analizę procesów, aby ujawnić ukryte koszty i ocenić efektywność transportu drobnicowego. Globalna firma logistyczna ocenia transport nie tylko przez pryzmat ceny, ale bierze również pod uwagę wartość, jaką zapewnia dobrze zaprojektowany i bezpieczny proces logistyczny.